Beskidzkie Schroniska: Miał być szałas Pustelnika - jest popularne schronisko

Położone na rozległej, malowniczej Hali Rysianka, schronisko zachwyca zarówno latem, kiedy kwitną tutaj krokusy i inne rzadkie gatunki roślin, jak i zimą, gdy pokryte śniegiem przemienia się w raj dla narciarzy i miłośników sportów zimowych. Otoczone majestatycznym masywem Pilska, stanowi idealne miejsce do wypoczynku z dala od zgiełku miasta, oferując kameralną atmosferę i niezapomniane widoki.

Historia tego miejsca sięga lat 30. XX wieku, gdy Gustaw Pustelnik, z pasją do gór i narciarstwa, rozpoczął budowę niewielkiego domu, który miał początkowo służyć jako jego prywatne schronienie. Pomimo trudności związanych z brakiem zezwoleń, dzięki zaangażowaniu Tatrzańskiego Towarzystwa Narciarzy z Krakowa, w 1937 roku ukończono budowę i oddano do użytku schronisko pod nazwą „Lipowska”. Wkrótce stało się ono popularnym miejscem spotkań turystów i narciarzy, ciesząc się dużym zainteresowaniem przed wybuchem wojny.

Okupacja niemiecka w czasie II wojny światowej przyniosła schronisku trudne czasy. Pustelnik, współpracujący z niemieckimi służbami, przekształcił je w dom wypoczynkowy dla żołnierzy Wehrmachtu. Mimo to, w lipcu 1943 roku, partyzanci przeprowadzili odważną akcję w schronisku, zabierając broń śpiącym żołnierzom i zaopatrując się w żywność. W końcowych latach wojny obiekt był okupowany przez wojska niemieckie, a po wycofaniu się okupantów, został poważnie zniszczony i opuszczony.

Po wojnie schronisko odzyskało swoje drugie życie dzięki staraniom Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego, które w 1947 roku przeprowadziło gruntowny remont i ponownie otworzyło je dla turystów. Formalne przekazanie obiektu nastąpiło w 1955 roku, a kolejne lata przyniosły modernizację - schronisko zyskało centralne ogrzewanie, instalację wodną oraz elektryczność, co znacząco podniosło komfort pobytu.

Dziś "Rysianka" to nie tylko historyczny obiekt, ale i nowoczesne miejsce, które przez cały rok zachęca do aktywnego spędzania czasu na łonie natury.

Zimą, dzięki obfitym opadom śniegu, schronisko zamienia się w zimową oazę, gdzie można uprawiać narciarstwo biegowe, zjazdowe czy snowboarding w kameralnej atmosferze, z dala od tłumów popularnych ośrodków. Latem natomiast, w promieniach słońca, Hala Rysianka tętni życiem - można tutaj spacerować pośród kwitnących krokusów, podziwiać dzikie zwierzęta, takie jak głuszce, czy wybierać się na wędrówki w kierunku Pilska i okolicznych szczytów. W okolicy nie brakuje także góralskich chat, w których odbywają się tradycyjne imprezy, pieczenie mięsiwa na ognisku czy koncerty kapel góralskich, tworząc niezapomnianą atmosferę gościnności i regionalnego folkloru.

Schronisko "Rysianka" to niezwykłe miejsce, które łączy w sobie bogatą historię, piękno przyrody i możliwość aktywnego wypoczynku. To idealny punkt wyjścia do odkrywania uroków Beskidu Żywieckiego, gdzie każda pora roku przynosi coś wyjątkowego, a duch dawnych czasów wciąż unosi się nad tym magicznym zakątkiem.