
Najpopularniejsze
- 2 października 2025
Z korpo do gospodarzy schroniska. Para z Bielska-Białej nowymi dzierżawcami Soszowa
1 października upłynęło dokładnie dziewięć lat od chwili, gdy obecni gospodarze objęli opiekę nad Schroniskiem na Soszowie Wielkim. Tegoroczna rocznica ma jednak wyjątkowy charakter - jest bowiem ostatnią, jaką obchodzą w tej roli. Jak poinformowali w mediach społecznościowych, obowiązki dzierżawców przejmą teraz influencerka Ewa Zwolska działająca w mediach społecznościowych pod nazwą "Mewa w Locie" wraz ze swoim partnerem Cyrylem.

Choć kończy się dla nich ważny etap życia, nie ma miejsca na smutek. Towarzyszy im radość, wdzięczność i ekscytacja wobec tego, co nadejdzie.
O tym, że obecni dzierżawcy tego kultowego "schronu" w Beskidzie Śląskim żegnają się z nim na dobre pisaliśmy na łamach naszego portalu: Koniec pewnej epoki na Soszowie - gospodarze schroniska rezygnują po 9 latach.
"Wśród tych wszystkich osób, pojawiły się dwie, dla których życie za chwilę zmieni się tak, jak dla nas zmieniło się te 9 lat temu. Przyjechali na momencik, zostają na dłużej i 1.11 oddajemy im klucze do schroniska" - piszą obecni dzierżawcy schroniska.
Kilka słów o nowych gospodarzach "schronu"
Ewa Zwolska prowadząca profil w mediach społecznościowych pod nazwą Mewa w Locie - rzuciła „korpo” w Warszawie, żeby kiedyś zobaczyć jak wygląda praca w schronisku górskim od środka. Tym sposobem ostatecznie pracowała w kilku schroniskach, bo ciągnęło ją na szlaki. W poszukiwaniu swojego miejsca na ziemi trafiła do Schroniska Soszów, które skradło jej serce.
Cyryl Banel - amator górskich wędrówek - tak o sobie mówi: "prowadzi firmę Gastronomic - serwis i wyposażenie gastronomii i wciąż chcąc być blisko gór przeniósł się do Bielska-Białej, żeby wyposażać schroniska górskie". Teraz wspiera gospodarzy innych schronisk m.in. serwisując urządzenia. Ma za sobą pracę w jednym z bieszczadzkich schronisk i teraz czuje, że ta droga prowadziła właśnie na Soszów, chociaż nie spodziewał się, że spełnienie marzenia o prowadzeniu schroniska nadejdzie tak szybko.
Cyryl i Ewa mówią, że schronisko będzie ich domem
„Wiemy, że przed nami dużo wyzwań, ale wierzymy, że uda nam się zbudować miejsce pełne ciepła, a goście będą chętnie wracać. Kasia i Paweł włożyli dużo pracy, aby goście czuli się w schronisku wyjątkowo i my mamy nadzieję, że będziemy godnymi następcami”.

Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu beskidy.cafe zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.