Wiadomości

  • 6 czerwca 2025

Straconka bo… albo zbóje, albo potok. Zapraszamy na kolejny tekst turystycznych miastach

Straconka, obecnie stanowiąca integralną część Bielska-Białej, to miejsce o bogatej historii i fascynujących korzeniach. Ciekawa jest także historia samej nazwy tej górskiej, wręcz wiejskiej enklawy miasta.

Straconka
fot. Google Maps


Pierwsi osadnicy, którzy przybyli do tej malowniczej okolicy około roku 1550, wywodzili się z sąsiedniego Lipnika. Byli to niemieccy osadnicy na prawie magdeburskim, którzy otrzymali do zagospodarowania duże połacie pól oraz lasów. Ich osadnictwo miało początek w tradycyjnych rolniczo-pasterskich zajęciach, które przez wieki wyznaczały charakter tej okolicy.

Na początku osadnicy, zwłaszcza Wałasi, gospodarowali głównie na terenach górskich i szczytach, gdzie prowadzili pasterstwo, hodując kozy i owce. Ich życie skupiało się wokół prostych szałasów, a z zebranej wełny sprzedawali surowiec na pobliskim Białej, co przyczyniało się do rozwoju przemysłu wełnianego w regionie.

Z czasem Wałasi zaczęli osiedlać się także w dolinach, stopniowo schodząc od źródeł potoku ku niższym terenów. To właśnie w dolinach, wokół strumienia, który później nazwano Straconka, osiedlali się na stałe, rozbudowując swoje gospodarstwa.

Nazwa Straconka ma dwa główne źródła. Jedno to jej ukształtowanie geograficzne - rzeka, nad którą powstały ludzkie sadyby traciła się pomiędzy zarośniętymi lasami wąwozami, tworząc szeroką dolinę.

Drugie, to bardziej legendarna i niepotwierdzona dokumentacją opowieść ludowa mówiąca, że nazwa pochodzi od tracenia zbrodniarzy w starostwie lipnickim, którzy mieli „znikać” w okolicy. Tradycja ta przekazywana ustnie, sugeruje, że miejsce to miało swoje mroczne tajemnice, a historia związana z przestępcami i ich karaniem odcisnęła się na lokalnej tożsamości.

W dokumentach historycznych pojawiają się także odwołania do symboli i herbów, które odzwierciedlały trudną i burzliwą przeszłość tej społeczności. Od około 1791 roku używano pieczęci z trupią czaszką i dwoma piszczelami - symbolami, które miały podkreślać surowość i nieuchronność sprawiedliwości.

W roku 1706 odnotowano obecność zbója Jana Góry, co mogło mieć wpływ na makabryczny charakter heraldyki i symboliki gminy. Od tego czasu trupia czaszka stała się nieoficjalnym herbem Straconki, a jej użycie trwało aż do końca XIX wieku. W 1899 roku, pod naciskiem władz austriackich, herb ten został zmieniony, a symbolika złagodzona, co odzwierciedlało zmiany w administracji i podejściu do lokalnej tożsamości.

Dziś Straconka to dzielnica, która zachowała ślady swojej historycznej przeszłości, jednocześnie będąc miejscem dynamicznego rozwoju i integracji z większym miastem. Jej historia, pełna legend, tradycji i symboli, stanowi ważny element dziedzictwa Bielska-Białej, przypominając o czasach, gdy życie toczyło się wokół pasterstwa, rolnictwa i lokalnej społeczności, dla której historia była równie ważna jak codzienne wyzwania.

raz / beskidy.cafe

Reklama

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu beskidy.cafe zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.